wtorek, 22 listopada 2016

Tea




Bonjour! Robię tag, bo dawno nie było. Nominacji nie dostałem. ;( 

                                       

Czarna Herbata, czyli Twój ulubiony klasyk.


 Klasyków nie czytam, jedyną lekturą szkolną, którą przeczytałem był "Mały książę", jeżeli można uznać to za klasyk, jeżeli nie to zostawiam to pytanie.


Zielona Herbata, czyli książka tak nudna, że przy jej czytaniu zasypiasz.




W sumie to ja zasypiam na każdej książce, jeżeli czytam ją w nocy lub jestem zmęczony. Lecz jest taka książka, przy której zasnąłem jak małe dziecko...<emocje> jest nią książka "Igrzyska śmierci".

Czerwona Herbata pu-ehr,czyli książka, w której bohaterowie ciągle się przemieszczają.



Jest wiele książek, w której bohaterowie nie stoją w miejscu, ale nasuwa mi się tytuł "Endgame", książka pełna akcji, pełna bohaterów i pełna różnych, przecudnych miejsc.



Herbata oolong, czyli książka, której poświęca się zbyt mało uwagi.


Według mnie książką, która jest tak świetna, ale tak mało osób ją przeczytało i to mnie boli, mocno! Nie mam z kim porozmawiać o tej książce, mówię tutaj o "Milion małych kawałków".



Biała herbata, czyli książka niesłusznie popularna.



"50 twarzy Greya" oraz "Dziewczyna z pociągu", pierwsza to jakiś żart, książka dla niewyżytych starszych pań, a druga przynudzająca i w sumie zalicza się również do Zielonej herbaty.


Herbata yerba mate, czyli książka, przy której trzeba przebrnąć przez pierwsze rozdziały, aby akcja się rozwinęła.


Tutaj wpiszę "Króla kruków", początek trochę przynudza, lecz dalej dzieją się takie rzeczy... zresztą przeczytaj.


Herbata ziołowa, czyli książka, którą czytano Ci na dobranoc, gdy byłeś mały.

Nic. :(



Herbata owocowa, czyli Twoja ulubiona lekka książka.



"Prawo Mojżesza", książka obyczajowa, która różni się od każdej obyczajówki, jest lekka, przyjemna i nieprzesłodzona.


Mrożona herbata, czyli książka, która zamroziła Ci krew w żyłach.


Dziwne jest to, iż kocham horrory, dziwne jest też to, że żaden z nich jeszcze mnie nie przestraszył. Ale sądzę, że taką książką będzie "Dziewczyna z sąsiedztwa", która czeka na przeczytanie.



Rozlana herbata, czyli kogo taguję?




Będzie mi miło, jeżeli odpowiecie na moją nominację. :)


*Tag stworzyła Bookocholic21













8 komentarzy:

  1. Robiłam niedawno ten tag u siebie :D
    Też uważam, że Grey nie zasługuje na popularność. :)

    Buziaczki! ♥
    Zapraszam do nas 😍
    Świat oczami dwóch pokoleń

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za zaproszenie do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ proszę, czekam na efekty z twojej strony. ;*

      Usuń
  3. Czy tylko mnie nazwy tych herbat momentami wprowadzają w zadumę? O niektórych to nigdy nie słyszałam :) Ale TAG rewelacyjny! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Roserlynch , Blogger